Upadek SVB i Singature Bank
Od 2001 roku w Stanach Zjednoczonych upadły 563 banki komercyjne. Upadek dwóch kolejnych w ubiegły weekend (Silicon Valley Bank oraz Signature Bank) może wydawać się na pierwszy rzut oka nieznaczącą liczbą. Jeżeli jednak popatrzymy na wielkość tych banków, perspektywa ulega drastycznej zmianie. Suma aktywów tych dwóch banków wynosiła aż 319 miliardów dolarów – porównując do 2008 roku i kryzysu finansowego, wtedy upadło 25 banków komercyjnych o skumulowanych aktywach na poziomie 374 miliardów dolarów. Nie dziwi więc bardzo szybka reakcja Fed i rozszerzenie gwarancji depozytów w upadłych bankach oraz obietnica odkupu obligacji skarbowych, jeżeli któryś z banków będzie potrzebował płynności.
Inwestorzy po pierwszej panicznej reakcji muszą spróbować wycenić, jak upadłość tych banków wpłynie na dalsze podwyżki stóp procentowych (czy Fed odpuści) oraz czy istnieje ryzyko rozszerzenia się kryzysu na inne banki.
Można ironicznie powiedzieć, że Fed „zawinił” podnosząc zbyt szybko stopy procentowe, więc Fed musi ratować.